Ulubione ciasto Szwagra czyli... czekoladowe z wiśniami

Na wolną środę zapowiedzieli się goście i nie mogło obyć się bez poczęstunku. Zatęskniliśmy za letnimi owocami, więc otworzyliśmy spiżarnię - tym razem rozpracowaliśmy wiśnie. Kilka ruchów mikserem i powstało cudowne ciasto czekoladowo - wiśniowe. Uwielbiamy je jeść zarówno na ciepło jak i na zimno, a z tego co widziałam naszym przyjaciołom też podpasowało.

Przygotowanie trwa około 15 minut, pieczenie około 50 minut.

Będziecie potrzebowali:

* Mąka (250g)

* Kakao (5 łyżek/20g)

* Cukier waniliowy (2 łyżeczki)

* Proszek do pieczenia (2 łyżeczki)

* Cukier (70g)

* Mleko (100ml)

* 1 Jajo

* Olej (30ml)

* Konfitura wiśniowa (ok. 50g)

* Gorzka czekolada (pół tabliczki)

* Cukier puder (do ozdoby)

1. W misce wymieszaj mąkę, cukier, cukier waniliowy, kakao i proszek do pieczenia (idealnie przesiej).

2. Dodaj mleko, olej i jajo - i wszystko miksuj, aż uzyska jednolitą masę - jeśli ciasto będzię zbyt gęste dodaj jeszcze trochę mleka.

3. Rozgrzej piekarnik do 180 stopni i wyłóż foremkę papierem do pieczenia (u mnie 12x34).

4. Dorzuć do ciasta konfiturę wiśniową oraz połamaną na jak najmniejsze części czekoladę (ja zazwyczaj traktuję ją młotkiem do mięsa). Wymieszaj na zmniejszonych obrotach miksera.

5. Przelej gotową masę do foremki i wstaw do piekarnika na 50 minut. Ciasto powinno się piec do tzw. suchego patyczka.

6. Gotowe ciasto zasyp cukrem pudrem, a jeśli posiadasz świeżą miętę możesz dołożyć również jej listki do ozdoby.

PS. Jeśli ciasto nie zostanie zjedzone od razu, trzymaj je w lodówce, utrzyma wspaniałą wilgoć i będzie dobre jeszcze przez tydzień. Sposobem mojego szwagra można je jeszcze zamrozić - wtedy wytrzymuje i trzy tygodnie.

#murzynek #czekolada #wiśnie #deser