Potraktuj mnie czule i podaj mi mule..
- gospocha
- 7 lis 2015
- 1 minut(y) czytania
Uwielbiam czwartki, bo właśnie wtedy mogę zakupić świeże owoce morza. Kiedyś naszym stałym zwyczajem była wyprawa do ulubionej knajpy w tym dniu na morskie specjały. Później nauczyliśmy się robić je sami. I tak oto, w mojej kuchni biegają skorupiaki, mięczaki i innego rodzaju głowonogi.
Tym razem czas na mule. Nie wiem, czy wiecie, ale są one świetnym źródłem żelaza, więc jeśli macie niedobór, a nie lubicie czerwonego mięsa, oto Wasza odpowiedź.
Jak osiągnać smaczne danie z użyciem muli? Będziesz potrzebować:
* 1,4kg muli
* 4 średnie cebule
* 4 ząbki czosnku
* Oliwa z oliwek (1/2 szklanki)
* Wino wytrawne (szklanka 300ml)
* 1l pomidorów w puszkach
* Zioła prowansalskie
* Pieprz
* Sól morska gruboziarnista
* Kolendra
* Pietruszka
1. Mule umyj pod zimną wodą i oczyść gąbką.
2. Pokrojoną w piórka cebulę, wrzuć do garnka o grubym dnie, zasyp małą łyżeczką cukru i szczyptą soli.
3. Zalej jedną szklanką oliwy z oliwek i duś na średnim ogniu przez 2-3 minuty. Dorzuć czosnek.
4. Gdy czosnek zacznie skwierczeć, wsyp do garnka mule i przykryj pokrywką na 4-5 minut.
5. Zalej sosem pomidorowym, dodaj świeże zioła prowansalskie, pietruszkę i kolendrę. Delikatnie popieprz.
6. Wszystko zalej białym winem i doprowadź do wrzenia.
7. Zmniejsz ogień i gotuj pod przykryciem przez kolejne 10 minut, co jakiś czas potrząśnij garnkiem. Gotowe!
Proponuję podawać w głębokiej misce, razem z bagietką - tak, aby można było ją maczać w sosie pomidorowym...

Comments